W ostatniej kolejce Eredivisie doszło do spotkania pomiędzy drużynami Waalwijk i Vitesse, które odbyło się na Mandemakers Stadion. Mecz zakończył się wynikiem 3-1 na korzyść drużyny gospodarzy. Już w pierwszej połowie Waalwijk zdołało zdobyć bramkę, co pozwoliło im kontrolować przebieg meczu do końcowego gwizdka sędziego.

Waalwijk 3-1 Vitesse: Dominacja gospodarzy na Mandemakers Stadion

Mecz rozpoczął się o godzinie 20:00 na Mandemakers Stadion, gdzie gospodarz, drużyna Waalwijk, podejmowała gości z Vitesse. Sędzia główny Allard Lindhout z Holandii poprowadził to starcie z należytym profesjonalizmem.

W pierwszej połowie to gospodarze wyszli na prowadzenie w 28. minucie za sprawą J. Lelievelda, który wykorzystał świetną asystę, zdobywając pierwszego gola meczu. Przewaga Waalwijk była zauważalna, choć Vitesse starało się odpowiedzieć. Pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 1-0 dla drużyny gospodarzy.

Po przerwie Vitesse zdołało odrobić straty, kiedy w 56. minucie P. Aaronson strzelił bramkę, wyrównując tym samym stan meczu. Niestety dla gości, to Waalwijk ponownie objęło prowadzenie w 71. minucie, kiedy to R. Niemeijer wpakował piłkę do siatki po asyście D. Van den Buijsa.

Emocje sięgnęły zenitu w samej końcówce spotkania, gdy M. Kramer zapewnił drużynie Waalwijk komfortowe prowadzenie 3-1 po golu zdobytym w 90. minucie, z asystą R. Margareta.

Gospodarze nieco przesadzali z agresywnością, co zaowocowało dwiema żółtymi kartkami dla Godfrieda Roemeratoe w 34. minucie oraz dla Chrisa Lokesy w 83. minucie. Z kolei żadna z drużyn nie otrzymała czerwonej kartki.

W rezultacie Waalwijk zasłużenie zwyciężyło 3-1 nad Vitesse, prezentując dobrą formę i skuteczność pod bramką przeciwnika. Następne mecze obu drużyn zapowiadają się interesująco, a kibice z pewnością czekają na kolejne emocje na boisku.